W ten weekend zostałam pierwszakiem w Weekendowej Piekarni. Piekłam już wcześniej chleby, ale nigdy wspólnie z innymi blogerkami. Do wyboru była dwa chlebki i choć oba mnie kusiły zdecydowałam się na Vienna Bread (głównie dlatego, że nie miałam białego zaczynu zakwasowego nie posiadałam). Chlebek jest bardzo prosty w wykonaniu, wyrabia się go szybko, ciasto jest elastyczne i nie klei się do rąk. W smaku chlebek jest delikatnie mleczno - maślany, po prostu pyszny! Moja modyfikacja polegała na tym, że upiekłam chleb w garnku rzymskim.
Vienna Bread
(4 niewielkie bochenki)
Składniki:
30 g świeżych drożdży
525 ml bardzo zimnej wody
900 g białej mąki chlebowej
1 łyżka soli
30 g mleka w proszku
30 g masła
Przygotowanie: Mleko w proszku wymieszać z mąką, dodać sól, następnie masło. Zrobić w środku dołek i dodać rozpuszczone w wodzie drożdże. Wymieszać. Następnie przenieść na oprószony mąką blat i zagniatać przez co najmniej 10 minut. Przełożyć ciasto do naoliwionej miski, przykryć folią kuchenną i odstawić w ciepłe miejsce na 3 godziny.
Ja w tym momencie przełożyłam ciasto do garnka rzymskiego i pozwoliłam mu w nim rosnąć, w nim też piekłam chleb. Jeśli jednak chcecie formować bochenki trzeba postępować zgodnie z instrukcjami poniżej.
W tym czasie, ciasto co godzinę należy przebić, odgazować. Gdy ciasto jest gotowe, podzielić na cztery kawałki, ukształtować z każdego kulę, przykryć i zostawić do odpoczynku, na 15 minut. Następnie uformować podłużne bochenki, ułożyć na wysmarowanej olejem blasze do pieczenia, złączeniem w dół albo przełożyć do omączonego koszyka, lub ułożyć pomiędzy płótnem piekarskim, złączeniem w górę. Lekko posmarować oliwą, przykryć folią i odstawić do wyrośnięcia w bardzo ciepłym miejscu, na około godzinę.
Nagrzać piekarnik do 230C. Kiedy chleby podwoją objętość, naciąć i piec przez około 20 minut. Przez pierwsze 5 minut co najmniej trzy razy rozpylać parę. Jeśli po 20 minutach chleb nie będzie zrumieniony i ostukany od spodu nie będzie wydawać głuchego odgłosu, należy dopiekać przez kolejne 10-15 minut. Studzić na kratce.
Smacznego!
Ja w tym momencie przełożyłam ciasto do garnka rzymskiego i pozwoliłam mu w nim rosnąć, w nim też piekłam chleb. Jeśli jednak chcecie formować bochenki trzeba postępować zgodnie z instrukcjami poniżej.
W tym czasie, ciasto co godzinę należy przebić, odgazować. Gdy ciasto jest gotowe, podzielić na cztery kawałki, ukształtować z każdego kulę, przykryć i zostawić do odpoczynku, na 15 minut. Następnie uformować podłużne bochenki, ułożyć na wysmarowanej olejem blasze do pieczenia, złączeniem w dół albo przełożyć do omączonego koszyka, lub ułożyć pomiędzy płótnem piekarskim, złączeniem w górę. Lekko posmarować oliwą, przykryć folią i odstawić do wyrośnięcia w bardzo ciepłym miejscu, na około godzinę.
Nagrzać piekarnik do 230C. Kiedy chleby podwoją objętość, naciąć i piec przez około 20 minut. Przez pierwsze 5 minut co najmniej trzy razy rozpylać parę. Jeśli po 20 minutach chleb nie będzie zrumieniony i ostukany od spodu nie będzie wydawać głuchego odgłosu, należy dopiekać przez kolejne 10-15 minut. Studzić na kratce.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz