W tym tygodniu w Weekendowej Piekarni gospodarzy Ania Ku mojej ogromnej radości zaproponowała prosty i szybki przepis na przepyszne bułeczki maślane. Przygotowałam dwie wersje: jedną na słodko z rodzynkami do dżemiku lub miodku i drugą wytrawną z czarnym sezamem.
Miękkie maślane bułeczki
750 g mąki chlebowej
345 g wody
1 jajko (ok. 75 g)
60 g masła (temp. pokojowa)
45 g cukru
38 g mleka w proszku
15 g soli
38 g świeżych drożdży
Mieszamy wszystkie składniki i dobrze wyrabiamy - aż uzyskamy średnio rozwinięty gluten. Ciasto powinno być gładkie i elastyczne. Zostawiamy w misce pod przykryciem na 1 godzinę.
Dzielimy ciasto na 15 równych kawałków po ok. 90 g każdy (według J.H. na 12 - większych), formujemy okrągłe bułeczki i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia - zostawiając niewielkie odstępy między sobą. Przykrywamy i zostawiamy do wyrośnięcia - aż podwoją objętość - ok. 45 minut.
Przed pieczeniem smarujemy po wierzchu rozpuszczonym masłem. Jeśli chcemy uzyskać bardziej chrupiąca skórkę to możemy posmarować mlekiem zamiast masła.
Pieczemy w 200 C przez 15-18 minut - aż się zrumienią. Po wyjęciu z piekarnika ponownie smarujemy wierzch roztopionym masłem. Bułki studzimy na kratce.
Smacznego!
4 komentarze:
smakowite buleczki:) pyszne bylyby na kolacyjke:)
super są te bułeczki :) też je robiłam na słodko :))) idealne do zimnego mleka na podwieczorek :D
Świetny pomysł z bułkami na słodko, też będę musiała wypróbować :-)
Cieszę się że przyłączyłaś się do WP w tym tygodniu. Pozdrawiam
idealne na śniadanie :)
Prześlij komentarz